_______________________________________________________________________________________________________________________

Menu

niedziela, 6 marca 2016

Pamiątkowa księga

Siedziałem w kuchni z nadzieją, że ktoś przyjdzie i da mi coś smacznego do jedzenia. Nie pomyliłem się, zgodnie z kocim prawem obserwacji lodówki, które stanowi. "Jeśli kot wystarczająco długo obserwuje lodówkę, w końcu pojawi się jakiś ktoś, który wyciągnie coś dobrego do jedzenia", przyszła Klementyna i dała kiełbaskę. Byłem wniebowzięty. Od razu poszedłem skonsumować to pyszniutkie mięsko.
Po jedzeniu postanowiłem znaleźć Panienkę. Jak zwykle nie musiałem długo szukać, poszedłem za głosem muzyki. Wskoczyłem Pani na kolana i zacząłem się przyglądać. Nie miałem pojęcia co powstanie.
- Robię pamiątkową księgę z okazji pewnej rocznicy, a w wyzwaniu kwiatowym króluje tulipan, więc postanowiłam przyozdobić ją tym właśnie kwiatem. Jak myślisz kocie? Nada się na wyzwanie?
- Nie gadaj tyle tylko rób - burknąłem i poszedłem spać.
Obudziłem się gdy Panienka zdejmowała mnie z kolan i kładła na fotel. Po czym wyszła na podwórko. Oczywiście poszedłem za nią. Zza kamienia uważnie przyglądałem się procesowi. Panienka wyjęła złoty spray i zaczęła malować księgę. Gdy Klementynka zostawiła twór do wyschnięcia, postanowiłem zbadać go bliżej, podszedłem, obejrzałem i powąchałem. Mój nos stał się złoty. W obawie przed kąpielą szybko uciekłem i nie pokazywałem się Panience na oczy przez kilkanaście godzin, aż mój nos nie wrócił do normy.




12 komentarzy:

  1. Te księgi są dla mnie zagadką- nie próbowałam nigdy zrobić, ale wygląda ślicznie:)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) taka księga to wcale nic trudnego :)

      Usuń
  2. Pięknie!!! Tajemniczo...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna księga prezentuje się super pewnie zdjęcia nie oddają całego jej urok. Klementyno masz bardzo niezwykłego kota. Już widzę oczami wyobraźni jego złoty nosek. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) a ten złoty nos... Ach szkoda gadać, nic nie można zostawić bez nadzoru :D biedak później się męczył zmywając farbę.

      Usuń
  4. Księga iście królewska ,oblana cała złotem .Bardzo fajnie wkomponowałaś tego tulipana
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudna księga,nawet nie mogę sobie wyobrazić jak to robisz .Pierwszy raz widzę taką technikę.
    Lubię Twoje kocie opowiastki -są urocze.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładna księga, będzie wspaniałą pamiątką:)

    OdpowiedzUsuń

Podobne wpisy

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...